I doczekałam się, przed chwilą dostałam nowy, listopadowy GlossyBox ! ;D
Pudełko nie jest wypełnione po brzegi i jest bardzo lekkie, ale wydaje mi się, że zawartość jest mimo wszystko bardzo przyzwoita.
W pudełku są dwa pełnowartościowe produkty.
1. CASHMERE, utrwalająca baza pod cienie, 27 zł/ 7 g RECENZJA
Jestem bardzo ciekawa czy jest w stanie dorównać mojej ulubionej bazie z ArtDeco (RECENZJA) ;). Sprawdzę ją już dzisiaj i myślę, że do dwóch tygodni podzielę się z wami moją opinią ;).
2. PIERRE RENE, Żel do skórek Good Bye Cuticles, 12,99 zł /11 ml RECENZJA
Pozostałe trzy produkty to miniatury, które jednak nie są takie małe i tanie, jeśli porównamy je z oryginałami ;).
3. CHLOE, Woda perfumowana Chloe, flakonik 5 ml, jego cena wychodziłaby między 26 zł, a 38 zł w zależności, która wielkość flakonu weźmiemy za podstawę.
Zapach piękny, po przetestowaniu jego trwałości może skusze się na pełnowymiarowy flakon ;).
4. CLINIQUE, Krem pod oczy All About Eyes, 5 ml, jest to 1/3 z pełnowymiarowego opakowaia, czyli jego wartość to około 55 zł ;).
Już dawno temu chciałam wypróbować ten krem, a teraz mam okazję, więc bardzo się cieszę ;).
5. LIERAC, Luminescence Serum, 8 ml, czyli wartość około 65 zł.
Chętnie wypróbuję, ale już teraz wiem, że raczej go nie kupię :P. A co to tubki, to chyba źle im się zgrzała... ;P
Podsumowując ja jestem zadowolona z pudełka, chociaż jak zawsze mogłoby być troszkę lepsze, ale narzekać nie mogę, bo naprawdę z dużą chęcią wypróbuję wszystkie te rzeczy ;).
Jeśli chodzi o wartość pudełka, to podliczając to wszystko powyżej wychodzi średnio około 192 zł ;). Wiadomo jednak, że nie ma co tak liczyć dosłownie tych miniatur, bo niektóre z nich można czasem dostać za darmo ;).
Jakie są wasze wrażenia ? Zamawiacie też Glossy lub Shiny Boxy ? :)
Jeżeli któraś z was jeszcze nie jest zarejestrowana, a chciałaby się zapisać na GlossyBox to zapraszam do rejestracji pod TYM linkiem. Dzięki temu zyskacie 100 GlossyDots, więc szybciej dostaniecie darmowe pudełko ;).
Pozdrawiam ! ;)
Krem pod oczy Clinique (o ile dobrze pamiętam) był w sierpniowym pudełku. Fajny, ale nie bez większych rewelacji :)
OdpowiedzUsuńTo jest dopiero moje drugie pudełko, więc nawet nie wiedziałam ;)
UsuńWłaśnie czekam na pudełeczko:)
OdpowiedzUsuńhmm a ja wlasnie widzialam inne kosmetyki na innym blogu!
OdpowiedzUsuńTwoje pudeleczko fajne jest! Krem cliniqe od lat uzywam jest kapitalny!
Pozdrawiam Ewa
Krem pod oczy z Clinique jest rewelacyjny! Będziesz z niego na pewno zadowolona!
OdpowiedzUsuńaj znowu Chloe przeszło mi koło nosa :(:P
OdpowiedzUsuńZapach bardzo ładny, więc żałuj ;P Aż mnie kusi, żeby kupić duży flakon ;)
UsuńWolałabym Twój kremik pod oczka:) Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńZa miesiąc będziemy się wymieniać nowymi wrażeniami. Może jakieś świąteczne niespodzianki będą:)
Właśnie liczę na coś specjalnego na święta ;) Mam nadzieję, że się jakoś wykażą z tej okazji ;)
Usuń
OdpowiedzUsuńEch, a mnie się ten box w ogóle nie podoba:( Żel do skórek Pierre Rene to nie jest produkt luksusowy. Pracowałam kiedyś w fabryce kosmetyków i wiem, że jak coś z opakowaniem wyjdzie nie tak (nawet niewielki błąd) - wyrzuca się to odpadów, absolutnie nie trafia to do żadnego obiegu, ani nawet do rozdawania za darmo! Dlatego moim zdaniem boxowa ekipa brzydko się zachowała wkładając nam do pudełek serum w takiej tubce. Poza tym - druga wersja pudełka jest chyba jednak atrakcyjniejsza, a i tubki z serum prawidłowe (przejrzałam blogi ze zdjęciami zawartości).
Fakt, Pierre Rene raczej ekskluzywny nie jest... Też na to zwróciłam uwagę :/ Tubką też się trochę zdzwiłam, ale widzę, że na facebooku już jest zagorzała dyskusja na temat tego serum, więc myślę, że glossy wypowie się jutro na ten temat i zobaczymy co będzie dalej :) Mimo to zawartość mi się podoba, głównie ze względu na krem pod oczy i perfumy ;) chętnie też przetestuję resztę ;) Ale zastanawiam się czy kontynuować subskrypcję, ale chyba poczekam do grudniowego pudełka i wtedy podejmę decyzję :)
Usuńpudełko fajne jak się je dostaję za darmo- zresztą a co za darmo nie jest fajne :D
OdpowiedzUsuńNo tak, jakby było darmowe to jeszcze bardziej by mi się podobało :P Ale póki co muszę jeszcze trochę pozbierać na darmowe pudełko ;)
UsuńJa osobiście nie zamawiam i na razie nie mam zamiaru zamawiać glossy czy też shine boxa. ;) Może z czasem, zobaczymy jak będzie. ;)
OdpowiedzUsuńCo do tego jedwabiu, no cóż jak na razie nie narzekam, zobaczymy jak będzie później .
+ dodaje do obserwowanych.